Mogę śmiało napisać, że miłość do tureckiej kuchni rozpoczęła się wraz z pierwszym kęsem tamtejszej potrawy i pierwszym łykiem kawy. Największą smakową miłością darzę bakłażan (w Turcji smakuje najlepiej), który zawsze gości na moim talerzu, ale oprócz niego z przyjemnością smakuję nowe potrawy. Każda podróż przynosi kolejne odkrycia i rozkosz dla podniebienia. Dzisiaj zapraszam w kulinarną podróż po tureckiej kuchni, która szczęśliwie jest mieszanką wpływów arabsko – śródziemnomorskich, co w efekcie daje najsmaczniejsze potrawy świata. Oto najciekawsze tureckie dania, które ostatnio miałam okazję próbować.
Pora na śniadanie! Bywa ono różne. Niektórzy jedzą zupę jogurtową z ryżem, inni białe pieczywo z kozim (lub owczym) serem oraz oliwkami, ogórkami, sałatą i pomidorami. Bardzo smaczne jest też ciasto filo, które nieco przypomina lazanię na zimno. Do tego oczywiście turecki czaj, czyli smaczna herbata.
Co za przekąski! To, co uwielbiam w Turcji, to możliwość zamówienia w restauracji na przykład dziesięciu różnych potraw dla kilku osób w niewielkiej ilości. Warzywne i mięsne przekąski oraz różne dipy to sztuka opanowana przez Turków do perfekcji. Po pierwsze, bakłażan! Można go zjeść przygotowanego na wiele sposobów: na gorąco i na zimno, z jogurtem i sosem pomidorowym, w całości, z nadzieniem, jako część kebabu, z grilla i z patelni. Do wyboru do koloru! Oprócz niego cienki chleb, dodatek do wszystkiego, który jemy z dipami albo suchy. Na tureckiej ulicy warto skosztować małże prosto z muszli, polane sokiem z cytryny. Smaczne są też pieczone kasztany. Jednym słowem, co kto lubi.
Czas na zupę! W roli głównej zupa z soczewicy. Jest bardzo popularna, jednak, co ciekawe, w różnych miejscach i smakuje, i wygląda inaczej. Oczywiście oprócz soczewicy może zawierać inne warzywa, takie jak: ziemniaki, seler czy pietruszkę. Bardzo dobrze smakuje z sokiem z cytryny, który samodzielnie wyciskamy w ilościach nam odpowiadających.
Danie główne! To przede wszystkim kebab, jednak ze znanym nam döner kebab ma on niewiele wspólnego, bo tutaj kebab robi się na ponad dwadzieścia różnych sposobów, co można zobaczyć na zdjęciach poniżej. Na stołach króluje jagnięcina, obok niej wołowina i drób. Do tego pieczywo oraz… ryż, kuskus, różnego typu kasze i na przykład ziemniaki w plasterkach z grilla. Oprócz tego w regionach nadmorskich popularna jest ryba. Polecam tę sprzedawaną w bułce z kapustą prosto z łódek na Bosforze. Może nie jest zbyt eko, ale raz zjedzona, nie zaszkodzi. Do obiadu pije się ayran, czyli jogurt przypominający naszą maślankę. Nie wolno go pić, gdy jemy rybę.
Coś na deser! Tureckie słodycze mają tę zaletę, że są naturalne – to znaczy przygotowane na przykład na bazie miodu, pistacji, orzechów. Mają też wadę – są bardzo słodkie, dlatego czasami trudno przychodzi zjedzenie całej porcji.
A na koniec kawa, herbata i … alkohol. Turecka kawa nie ma sobie równej, jest mocna, słodka (wedle życzenia), a na dodatek można wróżyć z jej fusów. Parzy się ją w elektrycznej kawiarce, musi dwa razy zawrzeć lub w tradycyjnym tygielku. Można ją kupić wszędzie, na ulicy, w restauracji, a nawet na łodzi na Bosforze. Tak samo herbatę. Jest również mocna, podaje ją się w szklaneczkach o kształcie tulipana. Nikogo nie dziwią roznosiciele kawy i herbaty, których spotyka się na ulicach, w szkołach, w zakładach pracy. Najsłynniejszym tureckim alkoholem jest mleko lwa, czyli rakı, o smaku anyżowym, którą serwuje się wraz z osobną szklanką pełną wody. Właściwy napój powstaje po dolaniu wody do wódki. Popularnym piwem jest Efes. Warto wspomnieć, że bogobojny wyznawca Allaha nie pije alkoholu. W miejscowościach oddalonych od Stambułu picie alkoholu w miejscach publicznych, takich jak restauracje, nie jest dobrze widziane.
Oto smak Turcji utrwalony we wspomnieniach i na zdjęciach. Ja z pewnością będę wracać do kraju kebabu, pysznej kawy i wspaniałych ludzi, co również wszystkim polecam.
powiem tylko mniam mniam 🙂
Ja też zgłodniałam:)
[…] 3. Najlepsza kuchnia świata. Co prawda można to powiedzieć o całej Turcji, ja jednak mam swoje ulubione knajpki z najsmaczniejszymi tureckimi potrawami – są one położone w azjatyckiej części miasta – Uskudar. Warto udać się na drugą stronę Bosforu i uciec z tak popularnego Sultanahmet, by skosztować czegoś lokalnego, przygotowanego dla tubylców, a tym samym bardzo smacznego. Wspomnę tutaj oczywiście o bakłażanie, to tutaj, w Turcji, smakuje najlepiej na świecie. Więcej o tureckiej kuchni tutaj. […]