To piękne miasto położone w hiszpańskim regionie Castilla y Leon słynie nie tylko z szynki czy biżuterii a’la róża z Salamanki, ale także z żab. Bynajmniej nie znajdziemy nigdzie żywych okazów, ale za to w każdym sklepie z pamiątkami roi się od żabich okazów. Każdy, kto przybędzie do tego pięknego miasta, wie, że żaba to symbol szczęścia, a także przepowiednia dobrze zdanych egzaminów i zamążpójścia.
Co trzeba zrobić, by złapać szczęście?
Wystarczy pójść przed główny budynek uniwersytetu, gdzie mieści się piękna trzynastowieczna biblioteka i na portalu mieszczącym liczne zdobienia, odnaleźć wizerunek żaby. Podpowiem, że przysiadła ona na jednej z czaszek umieszczonych powyżej drzwi, na prawo. Tuż obok niej znajdziemy portrety króla Ferdynanda Aragońskiego i królowej Izabeli Kastylijskiej, którzy nie tylko przyczynili się do rozwoju tutejszego uniwersytetu, ale także wysłali w świat Kolumba.
Tak więc szczęście po salamankańsku gwarantuje żaba, ja ją znalazłam, ciekawe, czy wszystkie elementy starego przesądu spełnią się.