Cypr na talerzu – jest zielony i grillem pachnący. Jednym słowem – smaczny. Pod warunkiem, że trafimy do dobrej restauracji. Najlepiej zapytać o radę Cypryjczyka. Moje doświadczenia są różne, połowa samodzielnie odkrytych miejsc z pewnością nie znalazłaby się nigdy więcej na moim kulinarnym szlaku. Są jednak 3 takie miejsca, które z pewnością mogę polecić. Do dwóch drogę wskazali mieszkańcy wyspy i przyznam, że nie zawiodłam się.
