Na trójmiejskich szlakach – Gdynia Główna PKP – góra Donas

To propozycja około dwunastokilometrowej wędrówki po Trójmiejskim Parku Krajobrazowym, wiodąca między innymi wzdłuż rzeczki Kaczej. Oficjalnie szlak ma żółty kolor, jednak nagroda należy się temu, kto znajdzie w internecie mapę trójmiejskich szlaków. Na uznanie zasłuży ten, kto potrafi wyjaśnić różnice w kolorach szlaków rowerowych na drzewach i mapach, a na słowa krytyki te osoby, które… Continue reading Na trójmiejskich szlakach – Gdynia Główna PKP – góra Donas

O Cmentarzu Łyczakowskim we Lwowie słów kilka

W dawnych czasach mówiło się o tej nekropolii, że "nigdzie nie można mieć piękniejszego pogrzebu, niż tutaj - na Łyczakowie". Każdy, kto odwiedził ten cmentarz, z pewnością potwierdzi te słowa. Położony na pagórkach wśród zieleni, wypełniony arcydziełami sztuki - nagrobkami bogatych lwowian, kryje w sobie prawdziwe piękno. Dawniej zaliczany do "wielkiej czwórki" polskich cmentarzy, obok:… Continue reading O Cmentarzu Łyczakowskim we Lwowie słów kilka

Wierzchucino wczoraj i dziś

W głowie słoneczna Gruzja i roztańczone  Bałkany, a rzeczywistość za oknem pełna chłodu i wirującego na wietrze śniegu. Nieważne miejsce, kiedy w duszy chęć odkrywania tego, co nieznane. Dzisiaj czas na Wierzchucino. Pewnie wielu zastanowi się, co to za miejscowość, gdzie leży i co do licha może być w niej interesującego. Ja sama, dokąd jej… Continue reading Wierzchucino wczoraj i dziś

Śladami przeszłości – Salino i okolice

Czasami warto zejść z utartych szlaków, a nawet zgubić się. Poszukiwania  położonego na uboczu Salina sprawiły, że zabłądziłam, ale dzięki temu odkryłam Mierzynko, a do Salina i tak w końcu trafiłam. Mierzynko leży w drodze do Salinka, co sprawiło, że zjechałam z właściwej trasy. Wjechałam na dziurawą, szutrową drogę i już po chwili ujrzałam piękną… Continue reading Śladami przeszłości – Salino i okolice

O gburowatym Nadolu

Droga z Wejherowa do Nadola częściowo wiedzie wzdłuż torów nieczynnej  linii kolejowej Wejherowo - Elektrownia Żarnowiec. Po drodze, tuż za Zamostnem,  mijam dawny cmentarz ewangelicki. Usytuowanie pomiędzy wsiami już mnie nie dziwi, tak w XIX wieku rozmieszczano nekropolie - sprawiedliwie, w połowie drogi między dwiema miejscowościami. Mijam Rybno, Opalino i Czymanowo. Jestem nad Jeziorem Żarnowieckim.… Continue reading O gburowatym Nadolu

Cmentarz ewangelicki w Brzynie

Styczniowa podróż, "dokąd oczy poniosą", zaprowadziła mnie do Brzyna, niewielkiej wioski położonej niedaleko jeziora Żarnowieckiego w Gminie Krokowa. Dawna wieś Recków (zwana niegdyś Reckendorf) wyróżnia się dworem i malowniczą studnią w kształcie rotundy. Tuż za miejscowością, przy drodze do Prusewa, po lewej stronie przycupnął cmentarz. Od drogi oddziela go piękna brzozowa  alejka (133 metry długości),… Continue reading Cmentarz ewangelicki w Brzynie

Cmentarz ewangelicki w Hopowie

Hopowo to niewielka wieś na Kaszubach, słynąca z tego, że w prawie każdej rodzinie jest strażak. Przejeżdżam tamtędy w drodze do północnej Wielkopolski, zawsze z zaciekawieniem przyglądając się widocznemu przy drodze staremu cmentarzowi. Dopiero w ostatnią sobotę udało mi się odwiedzić to miejsce. Jak na tragiczne losy innych miejsc pochówku ewangelików w Polsce, z których… Continue reading Cmentarz ewangelicki w Hopowie

Cmentarz ewangelicki w Zamostnem

Bliskie podróże po okolicy zawiodły mnie do miejscowości Zamostne, niedaleko Wejherowa. Dawniej dość często przejeżdżałam tamtędy w wakacyjny czas, mój wzrok zawsze przyciągał interesujący kamienny mur, jednak dopiero wczoraj odwiedziłam to miejsce, czyli pozostałości cmentarza ewangelickiego. Kilka lat temu został on uprzątnięty przez uczniów gimnazjum w Bolszewie, którzy realizowali projekt "Zapomniany świat pomorskich protestantów". Przy… Continue reading Cmentarz ewangelicki w Zamostnem

Cmentarz ewangelicki w Pleszewie

Zawsze budził moją ciekawość. Niestety, porastało go zielsko i chaszcze, które skutecznie zasłaniały nagrobki. Na szczęście w moim rodzinnym mieście zrodziła się idea powstania parku z lapidarium - miejscem pamięci. Oto linki do informacji na temat cmentarza: "czytaj i czytaj".  Cmentarz został założony przy kościele ewangelickim w I połowie XIX wieku. Jeszcze w latach sześćdziesiątych… Continue reading Cmentarz ewangelicki w Pleszewie

Cmentarz mennonitów w Stogach na Żuławach

To kolejne przypadkowe odkrycie. Czasem trzeba zejść z obranego szlaku, by coś odnaleźć. Tak też zrobiłam, gdy dojrzałam drogowskaz "Cmentarz mennonitów". Poprzednie miejsca pochówku "Olendrów" były bardzo skromne, ograniczały się do dwóch zachowanych stelli. W Stogach znalazłam perełkę - największy cmentarz mennonitów w Polsce. Odwiedziłam go, kiedy oświetlało go piękne, październikowe słońce. W mojej pamięci… Continue reading Cmentarz mennonitów w Stogach na Żuławach

Cmentarz ewangelicki w Gnojewie na Żuławach

Znalazłam go przypadkiem, kiedy zmierzałam do Malborka. Mój wzrok przyciągnęła zrujnowana wieża kościoła, dlatego postanowiłam zboczyć z trasy i zobaczyć, co to za miejsce. Odkryłam ruiny przepięknej świątyni i pozostałości cmentarza, który tak zarósł, że spacer po nim przyprawiał mnie o dreszcze.   Jak głosi umieszczona na ruinach kościoła informacja, cmentarz ewangelicki powstał najprawdopodobniej na… Continue reading Cmentarz ewangelicki w Gnojewie na Żuławach

Cmentarz żydowski w Busku

Cmentarz żydowski w Busku na Ukrainie - jak podają różne źródła, pierwsza wzmianka o żydowskiej społeczności Buska pochodzi z 1510, a najstarsza zachowana płyta nagrobna z końca XV wieku, podobno najstarsza na terenach dzisiejszej Ukrainy. Cmentarz malowniczo położony na wzniesieniach nad rzeką, niestety zdewastowany.