W poszukiwaniu własnej tożsamości – “Ida” reż. Paweł Pawlikowski

W zasadzie  "poszukiwanie" to słowo-klucz dla tego filmu, gdyż z dwiema głównymi bohaterkami wyruszamy w podróż do przeszłości, by poznać pewną tajemnicę. Reżyser przenosi nas w lata sześćdziesiąte, do pewnego klasztoru, gdzie nowicjuszka Anna, tuż przed złożeniem ślubów czystości dostaje polecenie od matki przełożonej - musi odwiedzić swoją ciotkę Wandę. Spotkanie obu kobiet to jak… Continue reading W poszukiwaniu własnej tożsamości – “Ida” reż. Paweł Pawlikowski

“Panny wyklęte” Maleo Reggae Rocker – czyli artystycznie o powojennej, trudnej historii Polski

Mogę powiedzieć, że wczorajszy udział w spektaklu muzycznym "Panny wyklęte"  Maleo Reggae Rocker w klubie "Ucho" poruszył mnie do głębi. Ten artystyczny projekt  Dariusza Malejonka i polskich artystek - w przypadku gdyńskiego koncertu - Kasi Kowalskiej, Mony, Lilu i Ani Brachaczek zainspirowała historia Żołnierzy Wyklętych. Nie każdy z nas wie, że do 1963 roku tak zwani… Continue reading “Panny wyklęte” Maleo Reggae Rocker – czyli artystycznie o powojennej, trudnej historii Polski

“W otchłani mroku” Krajewskiego – czyli Popielski na tropie zbrodni

Powojenny Wrocław, a w nim prywatne śledztwo lwowskiego komisarza Edwarda Popielskiego. W tle perypetie Lycaeum Subtterraneum (tajnego liceum), spór filozofów i makabryczne zbrodnie czerwonoarmistów. Tym razem świat opisany przez Krajewskiego jest jeszcze bardziej mroczny i brutalny, czasami trudny w odbiorze dla wrażliwego czytelnika. Razem z dawnym lwowskim dandysem,  miłośnikiem łaciny i greki, detektywem Popielskim, który po… Continue reading “W otchłani mroku” Krajewskiego – czyli Popielski na tropie zbrodni

Kulturalny Kraków – z wizytą w Teatrze imienia Słowackiego

To moim zdaniem najpiękniejszy polski teatr, co prawda nie odwiedziłam wszystkich, które znajdziemy na kulturalnej mapie Polski, ale przynajmniej byłam w bardzo wielu, a już na pewno w tych "najważniejszych". Dzięki swojej pracy i samodzielnie zorganizowanych wycieczkach do miasta Kraka, miałam szczęście zwiedzać ten wyjątkowy budynek wraz z przewodnikiem. Zarówno atmosfera teatru Słowackiego, jak i… Continue reading Kulturalny Kraków – z wizytą w Teatrze imienia Słowackiego

Moja wyczekiwana wrześniowa premiera książkowa – Marek Krajewski “W otchłani mroku”

Twórczość Krajewskiego zafascynowała mnie dopiero rok temu, kiedy to w jednym z programów telewizyjnych znany reżyser zachęcał do przeczytania jego nowej powieści kryminalnej - "Rzeki Hadesu". Przyznam szczerze, że kiedy kilka lat temu zaczęłam czytać pierwszy utwór - "Śmierć w Breslau", nie dokończyłam książki, gdyż jej mroczne klimaty nie pociągały mnie. Kiedy jednak rok temu… Continue reading Moja wyczekiwana wrześniowa premiera książkowa – Marek Krajewski “W otchłani mroku”

O cygańskiej poetce, co w lesie wyrosła

O Papuszy usłyszałam wiele lat temu, jednak dzięki książce Angeliki Kuźniak mogłam na nowo odkryć sylwetkę tej, która chciała być szczęśliwa, ale jakby na przekór jej samej wciąż nie była na to  „pora i czas”. Nietuzinkowa, obdarzona darem rozumienia przyrody i zaklinania myśli w słowa całe życie walczyła z przeciwnościami losu. A było ich wiele.… Continue reading O cygańskiej poetce, co w lesie wyrosła

„Z taboru byłam, teraz znikąd jestem” – Papusza

Koniec tegorocznego lata będzie należał do Papuszy, której historia wraca we właśnie wydanej książce Angeliki Kuźniak i filmie Krzysztofa Krauze i Joanny Kos-Krauze, w którym rolę tytułową zagrała Jowita Budnik. Oto opis książki Kuźniak: "Bronisława Wajs. Po cygańsku Papusza, czyli lalka. Poetka odkryta przez Jerzego Ficowskiego i wynoszona na piedestał przez Juliana Tuwima. Jej wiersze, proste piosenki pełne tęsknoty… Continue reading „Z taboru byłam, teraz znikąd jestem” – Papusza

Zuzanno, ach, Zuzanno – czyli o “mojej” Ginczance słów kilka

Odkryłam ją kilka lat temu, kiedy w moje ręce wpadły „Wysokie Obcasy” z artykułem na jej temat, potem szukałam wszelkich dostępnych informacji o niej, gdyż wydała mi się niezwykle piękna i fascynująca. Najpełniej postać tragicznie zmarłej Zuzanny Ginczanki  (właściwie Sary Poliny Gincburg) ukazuje Izolda Kiec w monografii poświęconej poetce. Mało kto wie, że Gina była… Continue reading Zuzanno, ach, Zuzanno – czyli o “mojej” Ginczance słów kilka

Kiedy myślę Londyn…

... to pierwszym skojarzeniem jest Teatr Globe. Najpiękniejszy widok na teatr rozpościera się z Millenium Bridge, 325-metrowego mostu przerzuconego nad Tamizą. Prawdziwy Globe, który wybudowano w 1598 roku, według źródeł stał pięćset jardów dalej.  Pod naciskami purytan rozebrano go w 1644 roku. Jak dokładnie wyglądał pierwotny Globe, tego nie wie nikt. Rekonstrukcja oparta została na… Continue reading Kiedy myślę Londyn…