Na słoniu, tuktukiem i na bambusowej tratwie – czyli moje tajskie podróżowanie

W Tajlandii można podróżować na wiele sposobów - wszystko zależy od zasobności portfela i pomysłu podróżnika. Jednym słowem, opcji mamy do wyboru, do koloru. "Tam znajdziemy naszego tuktuka" Te słowa usłyszałam, gdy po trwającej ponad dobę  podróży samolotami, opuściłam niewielki budynek terminalu lotniczego w Chiang Mai. Nazwa wzbudziła moje  zaciekawienie, jednak nie zdążyłam zapytać, co… Continue reading Na słoniu, tuktukiem i na bambusowej tratwie – czyli moje tajskie podróżowanie

A jednak Paj, czyli mój tajski raj

Kiedy myślę wakacje, przed oczyma mam tegoroczne obrazki: dostojną Łabę uchodzącą z Hamburga do morza, malownicze kanały Brugii, spowite mgłą poranka jezioro Lugano, a także tajskie pola ryżowe. Odkryłam wiele miejsc, poznałam wiele nowych smaków, podziwiałam piękno natury oraz dzieła wielkich mistrzów, jednak najchętniej myślami wracam do Paj, maleńkiego miasteczka w północnej Tajlandii, mojego wakacyjnego… Continue reading A jednak Paj, czyli mój tajski raj

Sztuka uliczna – skrawki fotografii

Oto kilkanaście zdjęć z uchwyconymi muralami - przywiezionymi z moich bliższych i dalszych podróży. Można rzec, że pochodzą z różnych stron świata.

Tajlandia na talerzu – czyli o tajskich potrawach słów kilka

Do Tajlandii jechałam ze stereotypowym przekonaniem, że co jak co, ale na tajskim jedzeniu nie przetrwam 10 dni. Takie wspomnienia wywiozłam z Chin, gdzie kuchnia niekoniecznie mi smakowała. Byłam w błędzie. Nie dość, że nie tęskniłam za naszym jedzeniem, to na dodatek polubiłam ostre potrawy - bo taka właśnie jest tajska specyfika. Dzisiaj myślę, że… Continue reading Tajlandia na talerzu – czyli o tajskich potrawach słów kilka

Edukacja po tajsku

Edukacja to moja pasja. Bardzo lubię nie tylko uczyć gimnazjalistów, ale również sama dokształcać się i rozwijać swoje kompetencje. Do tej pory miałam sposobność poznać wiele europejskich systemów edukacji, biorąc udział w szkoleniach, wizytach, lekcjach, warsztatach, a także projektach. Tym razem, dzięki Rytisowi, zaprzyjaźnionemu Litwinowi, z którym miałam okazję prowadzić wiele przedsięwzięć edukacyjnych, znalazłam się… Continue reading Edukacja po tajsku